Przedstawiciele Środowiskowych Domów Samopomocy działających w powiecie tarnowskim zwrócili uwagę na pogarszającą się sytuację finansową ich placówek ze względu na ciągle rosnące koszty utrzymania. Apelują do rządu o zwiększenie dotacji, aby możliwe było spełnianie dotychczasowych standardów oraz zapewnienie podopiecznym opieki i rehabilitacji na wysokim poziomie.
W konferencji prasowej w tej sprawie, zorganizowanej w Starostwie Powiatowym w Tarnowie udział wzięli wicestarosta tarnowski Jacek Hudyma, Bożena Mróz – członek zarządu Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Pracowników i Sympatyków Środowiskowych Domów Samopomocy oraz dyrektor ŚDS w Lisiej Górze, Marta Ćwik – kierownik ŚDS w Nowodworzu, Aleksandra Ostrowska – kierownik ŚDS w Karwodrzy oraz Agnieszka Gierałt – kierownik ŚDS w Stróżach.
W powiecie tarnowskim istnieje siedem ŚDS, do których uczęszcza przeszło 200 osób z różnym stopniem niepełnosprawności. Ciągle rosną koszty utrzymania, związane m.in. z inflacją, ale także ze wzrostem płacy minimalnej. Tymczasem dotacja na jednego podopiecznego pozostaje na niezmienionym poziomie. Aby utrzymać wymagane standardy oraz zapewnić podopiecznym opiekę i rehabilitację na wysokim poziomie potrzebne jest większe finansowanie. Starostwo Powiatowe w Tarnowie skierowało w tej sprawie pismo do wojewody małopolskiego Krzysztofa Klęczara. – To problem, który dotyczy całej Polski. Powiat może wspierać i pomagać w tym co jest możliwe, ale nie możemy dofinansowywać Środowiskowych Domów Samopomocy, jeśli chodzi o same pieniądze. To zadanie rządu – podkreślił wicestarosta Jacek Hudyma.
Zdjęcia: Paweł Topolski