-
Opublikowano: piątek, 20 czerwca 2008 - 15:04
Znikają ostatnie żwirowe nawierzchnie w powiecie tarnowskim. Obecnie mieszkańcy dwóch gmin – Szerzyny oraz Ryglice - doczekali się nowych, asfaltowych dróg. Co ciekawe, połączą one powiat tarnowski z sąsiadującymi powiatami – pilzneńskim oraz dębickim. Koszt tych inwestycji to około pół miliona złotych.
W ostatnich dniach skończyło się kładzenie asfaltu na dwóch drogach należących do powiatu tarnowskiego – w Czermnej gmina Szerzyny oraz w Lubczy – gmina Ryglice. Oba odcinki liczą w sumie blisko cztery kilometry. – Może nie są to imponujące długości, ale ważne jest, że wreszcie mieszkańcy tych miejscowości – po kilkudziesięciu latach oczekiwań – jeździć będą po normalnej drodze, tak jak przystało w XXI wieku – mówi Adam Szpak z Zarządu Powiatu Tarnowskiego.
Odcinek o długości 1,700 metrów w Lubczy prowadzi do miejskości Słotowa w powiecie dębickim. To najkrótsza droga do Pilzna i Dębicy z południowo-wschodniej części powiatu tarnowskiego. – Ludziom należała się ta inwestycja. Są bardzo pracowici, od lat zabiegali, aby zamiast drogi żwirowej, która rozjeżdżała się po każdym deszczu, mieli przyzwoitą drogę asfaltową – uważa Andrzej Marcinek, sołtys Lubczy. – Czekamy teraz na inwestycje po stronie powiatu dębickiego. Jeżeli tam droga zostanie w przyszłym roku poprawiona, usunięte będzie m.in. osuwisko w Słotowej, to będziemy w pełni usatysfakcjonowani – dodaje. Nowa nawierzchnia w Lubczy sfinansowana została z dotacji przekazanej powiatowi tarnowskiemu na usuwanie skutków powodzi. Realizacja kosztowała ponad 200 tys. zł.
Podobnie myśli się w Szerzynach. Gmina, która kilka lat temu związała się z powiatem tarnowskim liczyła, że samorząd zainwestuje w infrastrukturę drogową. I tak się stało. Po drogach jeździ się o wiele lepiej niż wcześniej. Teraz mieszkańcy Czermnej doczekali się nowej nawierzchni asfaltowej, która położona została na istniejącym dotąd żwirze. I tutaj sytuacja jest podobna, jak w Lubczy. Droga prowadzi do sąsiadującego powiatu – jasielskiego. Od tamtej strony nowa nawierzchnia będzie dopiero kładziona w przyszłości. – Cieszymy się z tego, co mamy. Dobrze, że starosta i zarząd powiatu myślą również o naszej miejscowości i gminie tak daleko od Tarnowa – można usłyszeć w Czermnej. Warto zaznaczyć, że w budowę drogi w tej miejscowości włączył się również wójt. Gmina współfinansuje tę inwestycję, która kosztuje w sumie blisko 300 tys. zł.